Posiadać dużo ziemi - to kłopot, bo trzeba się napracować... Cała scheda parafialna, jak sie teraz okazało, została podzielona na trzy piękne budowle: dom parafialny; nowy kościół; kalwaria... No, właśnie: co było robić z tym trzecim kawałem ziemi...

Ks. Abp Stanisław Nowak podczas budowy kościoła proponował, żeby przy kościele były tablice Męki Pańskiej. Ksiądz Proboszcz T.W. "wykombinował" wybudowanie Drogi Krzyżowej (Kalwarii) na trzecim wielkim połaciu ziemi łączącym Blanowice z Zawierciem. W czasie budowy kościoła podał plan i projekt rzeźbiarzowi z Krakowa p. Bogdanowi Popowiczowi; aby wykonał figury i postacie Męki Pańskiej oraz Świętych i Błogosławionych.

Sama budowa fundametów i postumentów pod nową kalwarię została wykonana na przełomie 2009/2010 przez murarza p. Józefa Otrębę. Całe to dzieło Męki Pańskiej; Drogi Krzyżowej rzeczywiście może nazywać się Kalwarią Miłosierdzia Bożego - bo treści rozważań wypisane na dużych tablicach przy każdej stacji są wzięte z objawień Jezusa Miłosiernego skierowanych do św. Siostry Faustyny. Główną myślą tej klawarii jest: Jezus Miłosierny mówi - S. Faustyna odpowiada...

Nawiedzający mogą z łatwością zwiedzać kalwarię, a zarazem się modlić, czytając i rozważając zawarte tam treści.  

8. października 2010r. Ks Abp Stanisław Nowak uroczyście poświęcił i erygował w/w. Kalwarię Miłosierdzia. W tym samym dniu wydał dekret o podwójnym mianie naszego Sanktuarium.

Trudno to wszystko pojąć - łatwiej opisać. Piękna jest ta nowa dekada trzeciego tysiąclecia dla naszej małej parafii - pełna Darów Bożych, Jego Łask. A my możemy tylko zaśpiewać: "O szczęście niepojęte"...